wpisy na blogu

Bardzo pomalu, powiedziala bym zolwim tempem zblizamy sie do calkowitego zakrycia dachu. Idzie jak krew z nosa ale grunt ze idzie, moja cierpliwosc zostala wystawiona na probe:)) Budowalancy jak zawsze mieli jeszcze "cos, gdzies" do zrobienia. Udalo sie pokryc wieksza czesc dachu dachowka Roben Piemont miedziana, oczywiscie nie obylo sie bez niespodzianek, okazlo sie ze dachowki krawedziowe roznia sie lekko odcieniem od dachowki podstawowej, ale na reklamacje bylo juz za pozno bo dachowka lezala juz na dachu, a ja niestety nie mam mozlwosci bycia na budowie.Okna juz zmowione czas oczekiwania 4 tyg, profil Salamander pakiet 3 szybowy, kolor winchester.

Przodu Wam nie pokaze bo nie wyglada, tzn jest nie skonczony i jest straszny bajzel.